|
|
|
|
|
|
|
Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
|
|
|
Obecny czas to Sob 3:17, 30 Lis 2024
|
Autor |
Wiadomość |
meadhros umarath
Władca Słów
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:47, 22 Lut 2009 Temat postu: Podziel się swoim świadectwem |
|
|
Jeżeli dostrzegasz w jakiś sposób ingerencje Boga, aniołów w swoje życie, napiszc o tym. Podziel się tym z innymi. Jest to oczywiście tylko moja, nieśmiała prośba. Świadectwa mają to do siebie, że (przynajmniej w moim przypadku) bardzo umacniają wiarę. Pomagają uwierzyć, i zaufać w obecność Boga.
Świadectwo może też być radą dla innych, przestrogą, i również pomocą ,,jak żyć".
Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście
Zapraszam do dzielenia się...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez meadhros umarath dnia Nie 14:48, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Saphira
Niewolnik Duszy
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wędrująca,jak wiatr Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:57, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
czy mówiłam Ci już, że jesteś niesamowicie odważny?taka prośba to wyraz nie tylko odwagi, ale i otwartości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
meadhros umarath
Władca Słów
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
hiacynt
Anielskie Milczenie
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
tak więc.
Mam 15 lat, chodzę do I LO.
Wydarzenia o których chcę się dzielić są sprawą hm. natury niematerialnej, dlatego nie oczekuję, że każdy uwierzy w to co powiem. Szczęśliwy koniec tego ciągu wydarzeń zawdzięczam również i wam, dlatego postanowiłam opowiedzieć o tym, jak szatan może wniknąć w życie człowieka.
Tak więc... W wakacje poznałam przyjaciela. Nasze poznanie się było do tego stopnia mało prawdopodobne, że od tego momentu wierzę, że nie ma przypadków.
Gdzieś na początku sierpnia On dał znać, że będzie się bawił w okultyzm. Bałam się, ale miał nie być sam, więc nie protestowałam.
W zimie zaczęłam się o niego martwić. Przygaszony, drażliwy. Nie chciał mówić co się dzieje, przyciśnięty do muru zaczął opowiadać historię: na początku noc w dziwnym miejscu, doświadczenie działalności szatana, czytanie książek o tematyce satanistycznej, pierwsze obrzędy, śmierć i namacalny kontakt ze Złym. To może dziwne, ale właśnie podczas tej rozmowy ukazała się potęga modlitwy. Dzięki egzorcyzmom prywatnym, "pod Twoją obronę" i koronce do Ducha Świętego można było wyciągnąć całą historię.
Próba odwrotu nie była prosta. Dzięki modlitwie wielu ludzi powoli wychodziliśmy z opętania. My, bo pośrednio mi, w trakcie pomocy zaczęło coś odbijać. Kilka niepotrzebnych słów, do których nie mam odwagi się przyznać. Dzięki kontaktowi z dziewczyną przyjaciela udało się go zaprowadzić do kościoła, potem do egzorcysty. Tylko, że egzorcyzm nie działał. Dopiero którymś razem udało się.
Nie był to koniec kuszenia. Sny o dość nęcących propozycjach za cenę duszy, lęki, kłopoty w relacjach z bliskimi. Myślę, że to trwa do teraz, ale mam nadzieję, że to co najgorsze już minęło.
I za to wszystko chwała Panu.
prosiłabym o nierozpowszechnianie tego świadectwa, ze względu na delikatność spraw poruszanych. w tekście nie pojawiły się imiona bohaterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Saphira
Niewolnik Duszy
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wędrująca,jak wiatr Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:21, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
hmmm....wiesz, różnie bywa, nie bezpośrednio, może nie w aż takim stopniu, jednak wiem, jak Szatan potrafi kusić, niszczyć, odbierać sens życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Megi
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:44, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, nie moje świadectwo, ale bardzo odważne i piękne. Naprawdę warto posłuchać:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Saphira
Niewolnik Duszy
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wędrująca,jak wiatr Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:46, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
to prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Kjorn
Cień
Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:47, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wierzę w Boga, w Jego imię, ale nie nadszedł jeszcze czas na ujawnienie mej zasłony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Opiekun
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:52, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie jak to jest zgubić się gdzieś daleko i wciąż udawać, że wszystko jest w porządku gdy ciężar łamie kręgosłup w każdej wolnej chwili, pełnej samotności i świadomości pyłu jaki nosi się w sercu.
Byłem jak szary pył...
Walczyłem ze sobą bardzo długo. Cholernie długo i boleśnie. I przegrywałem. Wystarczyły mi 4 dni w Zakopanym by z pomocą Pana znów z prochu zrobić kryształ. Bóg dał mi siłę. Przywrócił do życia. Dziękuje Mu za to z całego serca. Czas naprawić wszystko co pękło...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Opiekun dnia Śro 12:52, 25 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
|
|
|
|
|