Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Wto 17:15, 03 Gru 2024

Labirynt Życzeń
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 46, 47, 48  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:19, 18 Sie 2007    Temat postu:

- Nareszcie, zostańcie tu ja sprawdze czy jest bezpiecznie.- Powiedział poczym zaczął iść korytarzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Sob 20:35, 18 Sie 2007    Temat postu:

- Stój! - elfka chwyciła chłopaka za rękaw - Widziałam już taką szachownicę w pewnym pałacu. - wytłumaczyła - Popatrz.
Zdjęła z ręki małą, srebrną bransoletkę, wykonaną z drobnych słoneczek i rezerwała ją na pół. Jedną część rzuciła na biały kwadrat, drugą - na czarny. Pierwsza część bransoletki została nietknięta i leżała spokojnie na bieli podłogi, natomist druga zapłonęła czarnym blaskiem i po chwili wszyscy ujrzeli jedynie kupkę popiołu, jaka po niej została.
- Tylko po białych. - rzekła elfka stanowczo.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:37, 18 Sie 2007    Temat postu:

- Dobrze -powiedział Sasuke i zaczął iść po białych cześciach podłogi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Sob 20:46, 18 Sie 2007    Temat postu:

- Uuuuu - wyrwało się Nadain i posłusznie stanęła na białym prostokącie. - Jeżeli wierzyć w to co mówisz, Ario, to życie jest bez sensu. Tracić je na czekanie na te właściwe chwilę, a potem wspominie niedajacych się zauważyć sekund szczęścia. To bez sensu. - nagle zmieniła temat - Zaczynam być głodna. Kiedy bedzie postój?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Sob 20:50, 18 Sie 2007    Temat postu:

- Dzięki, mała. Właśnie sprowadziłaś me życie do bezsensu - uśmiechnęła się, lecz widać było, iż uśmiech ten jest wymuszony, a słowa dziecka sprawiły elfce ból - myślę, że na końcu korytarza znajdziemy jakiś pokój albo coś innego podobnego do tego, gdzie przenocowaliśmy - rzekła, wpatrując się w koniec tunelu, który pogrążony był w cieniu odległości.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 20:55, 18 Sie 2007    Temat postu:

Sasuke szedł po białych kamieniach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Nie 21:49, 19 Sie 2007    Temat postu:

Dziewczynka cały czas wlepiajac wzrok w kafelki i zadajac sobie pytanie, czy aby na pewno stanięcie na czarnym kwadracie może skończyć się dla niej tak, jak skończyło się dla bransoletki, podjęła urwany wcześniej przez siebie temat, zupełnie niezauważajac tonu elfki.
- Nie powiesz mi chyba Arianno, że oparłaś sens swojego życia na tak kruchej i chwiejnej myśli. Musiałaś być w strasznie głębokiej rozpaczy. Ale skoro już ci lepiej, to szukaj dalej i trochę głebiej, niż w pięknych słowach. A wracajac do bardziej przyziemnych spraw, za to znacznie bliższych mojemu żoładkowi i nogom - niebezpiecznie przesunęła nogę, centymetr nad powierzchnią czarnej płytki. - To następnym razem nie chcę spać sama w pokoju. Nie znosze tego.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 22:33, 19 Sie 2007    Temat postu:

- Dobrze, w takim razie możesz spac ze mną - uśmiechnęła się, po czym spoważniała - uważaj proszę na te czarne kafelki, nie są zbyt bezpieczne.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 15:45, 20 Sie 2007    Temat postu:

- Hmmm... - uważnie popatrzyła na Arię i kafelki. - Mam tylko nadzieję, że nie chrapiesz. I że nie gadasz przez sen. - na ułamek sekundy wbiła podejrzliwe spojrzenie w elfkę - Nie wyglądasz na lunatyczkę.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 15:54, 20 Sie 2007    Temat postu:

- Nie patrz na mnie tylko na kafekli - rzekła spokojnie, po czym mruknęła do siebie - czy ten korytarz nigdy się nie skończy?
- Śpię cicho, no chyba że mam koszmar, o co nie trudno w takim miejscu - wzdrygnęła się.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 16:50, 20 Sie 2007    Temat postu:

- Zaręczam, że przy mnie nie bedziesz miała żadnych koszmarów, ani wogóle żadnych snów. A jeżeli masz dosyć mojej palaniny to wystarczy powiedzieć, nie trzeba czekać aż korytarz się skończy i smarkula zajęta kolacją zamknie buzię. - dorzuciła wesoło, słysząc wcześniejsze mruknięcie elfki.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Pon 16:54, 20 Sie 2007    Temat postu:

- O nie, kochana moja, możesz mówić ile zechcesz. Mi to nie przekadza, po za tym lubię rozmawiać z takimi mądrymi dziećmi, jak ty - uśmiechnęła się - a korytarz denerwuje mnie, bo nie jest dość bezpieczny.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Pon 17:09, 20 Sie 2007    Temat postu:

- Mądrymi dziećmi - dziewczynka cmoknęła ustami. - Gdyby w ten labirynt nie byli zamieszani ci wszyscy bogowie, to z przyjemnoscią stanęła bym na czarnym kafeleku. - przeskoczyła oboma nogami dwa białe kwadraty naraz. - Zapomniałam, ze starsi nie lubią takich urozmaiceń podróży, jak zabójcza podłoga. Ja za nimi przepadam. Ale najbardziej podoba mi się w tym miejscu, to, że nie widać jak jestem zupełnie inna od normalnych dzieci. Po pierwsze dlatego, że nie ma tu dzieci, a po drugie dlatego, że wy wszyscy jesteście jacyś inni i dziwni. Nawet bardzo. - zachęcona zapewnieniem Arianny, paplała sobie beztrosko, bezbłędnie skacząc po bezpieczych częściach podłogi. - A czy mówiłam ci już Ario, skad cię znam? Zresztą teraz to nieważne. Jestem strasznie głodna. - zachwiła się i przed wpadnieciem na czarny prostokąt uratowała ją suknia idącej obok elfki, ktrórej kurczowo się załapała. - UFF - głosno wypuściła powietrze. - Ja jednak też mam dosyc tego korytarza. - i więcej się nie odzywała
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 21:36, 08 Wrz 2007    Temat postu:

- Ten krytarz zaczyna mnie denerwować, bogowie prędzej zabiją nas nudą niż pułapkami i przeciwnikami.- Powiedział Sasuke chodząc po białych kafelkach z zamkniętymi oczyma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Czw 20:55, 13 Wrz 2007    Temat postu:

- Skąd mnie znasz? - zaciekawiła się Arianna. Jednak w tym momencie jej uwagę przyciągnęło coś innego. Za następnym zakrętem korytarz się skończył i cała drużyna stanęła przed ogromnymi drzwiami w krztałcie koła. Wygrawirowane na nich były połówki słońca i księżyca, odwieczny symbol Armandii.
- No za tym symbolem nie może się kryć nic niebezbiecznego, ale i tak wejdę pierwsza - mruknęła elfka, wypuszczając smoka z rąk i wyciągając mniecz. - Chodźcie ale tylko po białych - przypomniała.
Aria pchnęła drzwi i te płynnie i bezszelestnie otworzyły się do wnętrza pomieszczenia.
Oczom wszystkich ukazała się okrągła komnata z marmurową fontanną. Krystaliczna woda wypływała z ust kamiennej harpii umieszczonej na środku fontanny. Jej uroda, mimo iż była wykuta z marmuru, przyciągała wzrok i zatrzymywała go na sobie na dłuższą chwilę. Po wodzie w srebrzystych, owalnych tacach pływały przeróżne dania i napoje.
W komnacie prócz fonntanny znajdowało się tylko kilka drzwi, sądząc po znakach na klamkach prowadziły do sypialni, podobnych do tamtych, w których wcześniej nocowali.
- Ktoś był głodny? - uśmiechnęła się Aria, wchodząc powoli do komnaty i rozglądając się.
Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 42 z 48

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin