|
 |
|
 |
|
|
 |
Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
|
 |
|
Obecny czas to Sob 15:52, 26 Kwi 2025
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 21:57, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cain wszedł do wioski, gdzie smród śmierci zwabił ciekawskiego Drowa. Uklęknął przy jednych zwłokach wyciągając z nich sztylet. W tym samym momencie strzała świsnęła tuż koło jego ucha. Zdezorientowany spojrzał za siebie odskakując ze sztyletem. Kilkanaście metrów od niego stał elf, a pod jego nogami dwa kosze ziół. Zapewne ten niedobitek był daleko od wioski zbierając cenne roślinki.
- Ty drowia padlino.- warknął i posłał kolejną strzałę. Cain odskoczył zdezorientowany, a elf puszczał w jego stronę kolejne, aż do wyczerpania.
- I co teraz zrobisz elficki szczylu?- warknął podbiegając i już miał wbić w jego ciało sztylet, gdy ten sparował atak mieczem. Cain szybko wyjął drugi i zaczął walczyć z elfem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 22:09, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Arianna objęła martwią głowę starca i przytuliła do siebie.
- Straciłam ostatnią osobe, do której zawsze mogłam wrócić - wyszeptała - ostatnią, która mnie kochała mimo wszytsko.
Pocałowała chłodne czoło. Gdy usłyszała odgłosy walki, z początku myślała, że ma omamy słuchowe. Lecz później do jej uszu dotarły nutki głosu Caina.
- Z kim on walczy? - mruknęła do siebie. Wstała i wyszła z domku. Zapłakane oczy, pozbawione jakiegokolwiek blasku, ogarnęły las. Nie korzystając z drabinki, zeskoczyła z werandy na ziemię. Niedaleko niej drow walczył z elfem. Żywym elfem. Po stojących niedaleko koszach z ziołami, Arianna domyśliła się, iż ten szczęśliwiec przeżył atak kumatri. Westchnęła i uniosła dłonie.
Dwa ostre błękitne promienie wdarły się między walczących i unieruchomili ich.
- Mało wam trupów? - spytała spokojnie. Patrzyła na mężczyzn obojętnym, niemal martwym wzrokiem pełnym rezygnacji i bólu. Przypominała przez swą nienaturalną bladość bardziej umarlaka niż elfkę.
- Ty - syknął Leśny Elf.
- No i? - spojrzała na niego obojętnie.
- Obca - rzekł mężczyzna przez zaciśniete zęby.
- Też cie nigdy nie lubiłam - wzruszyłą ramionami. Nie obchodziło ją, co ten elf do niej mówi. Opuściła dłonie i błękitne promienie znikły.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 22:26, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- On mnie pierwszy zaatakował!- warknął Cain gotowy do ataku.
- Bo Drowy to wszystko zrobiły! A ty Obca stoisz po ich stronie!- krzyknął do Arianny elf pełen złości i bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 22:29, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak - przytaknęła obojętnie, nie słysząc nawet oskarżeń elfa - i to ja was wszystkich pomordowałam - dodała.
- To twoja wina - wysyczał ściekły elf - miałaś tu nie wracać.
- Miałam nie wracać - powtórzyła elfka, w jej głosie coś drgnęło.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:03, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Zamknij się ty biały jebaku leśny!- warknął na niego Cain.
- Arianno przesuń się, a wypatroszę gnoja.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:06, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Oj dajmy mu spokój - szepnęła i oparła się o pobliskie drzewo. Dotknęła ręką małego krysztalika na szyi, a nastepnie nagle zerwała łańcuszek i spojrzała z nienawiścią na kamień.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:10, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Co ty wyprawiasz?- Drow spojrzał na Ariannę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:10, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam dość - wzruszyła ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:12, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Jesteśmy blisko celu, złożymy ten cholerny kryształ i wszystko wróci do normy.- wysyczał wściekły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:14, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Już nigdy nie wróci do normy - rzekła głosem pozbawionym emocji, jej oczy wpatrywały się gdzieś w dal - nigdy...
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:17, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Na bogów.- podszedł do niej i potrząsnął nią upuszczając sztylet.
- Masz się wziąć w garść, nie interesuj się co mówi ten leśny jebak skaczący po drzewach! Wypełniasz misję i już! Zrób to dla tego zakichanego świata, dla Armanda..... dla mnie.- ostatnie dodał bardzo cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:21, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła oczy na drowa. Nie płakała. Już nie potrafiła.
- On tam leży martwy, wiesz - wyszeptała - martwy. Tylu rzeczy mnie nauczył. Nauczył mnie żyć - zamknęła oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:31, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Armand nie żyje?- zapytał w szoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Wto 23:36, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie Armand - oprzytomniała nieco - mój nauczyciel. Ramandi. Armand dał mnie mu pod opiekę, gdy mnie tu przyprowadził.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Cain
Wschodząca Nadzieja
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: 
|
Wysłany: Wto 23:38, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał zdezorientowany. Nie wiedział co powiedzieć i przez chwilę milczał.
- Zbieraj się, idziemy.- mruknął do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
 |
|
 |
|
|