Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Sob 15:52, 26 Kwi 2025

Kryształ Czystych Serc
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 71, 72, 73  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 21:57, 31 Lip 2007    Temat postu:

Cain wszedł do wioski, gdzie smród śmierci zwabił ciekawskiego Drowa. Uklęknął przy jednych zwłokach wyciągając z nich sztylet. W tym samym momencie strzała świsnęła tuż koło jego ucha. Zdezorientowany spojrzał za siebie odskakując ze sztyletem. Kilkanaście metrów od niego stał elf, a pod jego nogami dwa kosze ziół. Zapewne ten niedobitek był daleko od wioski zbierając cenne roślinki.
- Ty drowia padlino.- warknął i posłał kolejną strzałę. Cain odskoczył zdezorientowany, a elf puszczał w jego stronę kolejne, aż do wyczerpania.
- I co teraz zrobisz elficki szczylu?- warknął podbiegając i już miał wbić w jego ciało sztylet, gdy ten sparował atak mieczem. Cain szybko wyjął drugi i zaczął walczyć z elfem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 22:09, 31 Lip 2007    Temat postu:

Arianna objęła martwią głowę starca i przytuliła do siebie.
- Straciłam ostatnią osobe, do której zawsze mogłam wrócić - wyszeptała - ostatnią, która mnie kochała mimo wszytsko.
Pocałowała chłodne czoło. Gdy usłyszała odgłosy walki, z początku myślała, że ma omamy słuchowe. Lecz później do jej uszu dotarły nutki głosu Caina.
- Z kim on walczy? - mruknęła do siebie. Wstała i wyszła z domku. Zapłakane oczy, pozbawione jakiegokolwiek blasku, ogarnęły las. Nie korzystając z drabinki, zeskoczyła z werandy na ziemię. Niedaleko niej drow walczył z elfem. Żywym elfem. Po stojących niedaleko koszach z ziołami, Arianna domyśliła się, iż ten szczęśliwiec przeżył atak kumatri. Westchnęła i uniosła dłonie.
Dwa ostre błękitne promienie wdarły się między walczących i unieruchomili ich.
- Mało wam trupów? - spytała spokojnie. Patrzyła na mężczyzn obojętnym, niemal martwym wzrokiem pełnym rezygnacji i bólu. Przypominała przez swą nienaturalną bladość bardziej umarlaka niż elfkę.
- Ty - syknął Leśny Elf.
- No i? - spojrzała na niego obojętnie.
- Obca - rzekł mężczyzna przez zaciśniete zęby.
- Też cie nigdy nie lubiłam - wzruszyłą ramionami. Nie obchodziło ją, co ten elf do niej mówi. Opuściła dłonie i błękitne promienie znikły.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 22:26, 31 Lip 2007    Temat postu:

- On mnie pierwszy zaatakował!- warknął Cain gotowy do ataku.
- Bo Drowy to wszystko zrobiły! A ty Obca stoisz po ich stronie!- krzyknął do Arianny elf pełen złości i bólu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 22:29, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Tak - przytaknęła obojętnie, nie słysząc nawet oskarżeń elfa - i to ja was wszystkich pomordowałam - dodała.
- To twoja wina - wysyczał ściekły elf - miałaś tu nie wracać.
- Miałam nie wracać - powtórzyła elfka, w jej głosie coś drgnęło.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:03, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Zamknij się ty biały jebaku leśny!- warknął na niego Cain.
- Arianno przesuń się, a wypatroszę gnoja.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 23:06, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Oj dajmy mu spokój - szepnęła i oparła się o pobliskie drzewo. Dotknęła ręką małego krysztalika na szyi, a nastepnie nagle zerwała łańcuszek i spojrzała z nienawiścią na kamień.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:10, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Co ty wyprawiasz?- Drow spojrzał na Ariannę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 23:10, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Mam dość - wzruszyła ramionami.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:12, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Jesteśmy blisko celu, złożymy ten cholerny kryształ i wszystko wróci do normy.- wysyczał wściekły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 23:14, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Już nigdy nie wróci do normy - rzekła głosem pozbawionym emocji, jej oczy wpatrywały się gdzieś w dal - nigdy...
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Na bogów.- podszedł do niej i potrząsnął nią upuszczając sztylet.
- Masz się wziąć w garść, nie interesuj się co mówi ten leśny jebak skaczący po drzewach! Wypełniasz misję i już! Zrób to dla tego zakichanego świata, dla Armanda..... dla mnie.- ostatnie dodał bardzo cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 23:21, 31 Lip 2007    Temat postu:

Podniosła oczy na drowa. Nie płakała. Już nie potrafiła.
- On tam leży martwy, wiesz - wyszeptała - martwy. Tylu rzeczy mnie nauczył. Nauczył mnie żyć - zamknęła oczy.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:31, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Armand nie żyje?- zapytał w szoku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 23:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Nie Armand - oprzytomniała nieco - mój nauczyciel. Ramandi. Armand dał mnie mu pod opiekę, gdy mnie tu przyprowadził.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 23:38, 31 Lip 2007    Temat postu:

Spojrzał zdezorientowany. Nie wiedział co powiedzieć i przez chwilę milczał.
- Zbieraj się, idziemy.- mruknął do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 71, 72, 73  Następny
Strona 63 z 73

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin