Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Wto 17:41, 29 Kwi 2025

Kryształ Czystych Serc
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 71, 72, 73  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 22:44, 29 Lip 2007    Temat postu:

Ścisnęła zęby i ruszyła w milczeniu przez ciemny korytarz.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 23:03, 29 Lip 2007    Temat postu:

Szedł za nią ściskając rękojeść sztyletu i woreczek z proszkiem tworzący zieloną mgłę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Wto 17:40, 31 Lip 2007    Temat postu:

Meadhros szedł ostatni...Czół się słaby... Przypominały mu się wszystkie fragmenty jego życia...

-Kim są bohaterowie Ornesie?
-Nie ważne Meadhrosie, to nie najlepsza pora na tego typu rozmowy, daj mi spać...
-Ale kim? Powiedz...Proszę...
-Są...A raczej byli to ludzie mężni, silni.Robili różne dobre rzeczy...
-A czy już ich nie ma?
-Nie ma...Wszyscy zginęli dawno, dawno temu...Na naszym świecie nie ma już dobra...Pamiętasz przepowiednie o Dziecku Słońca i Księżyca...
-Tak, Ornesie... Wiesz...Ja zostanę takim bohaterem. I zrobie wszystko żeby zapobiec tej przepowiedni...
-Niewątpliwie...

Jakże wiele się od tamtego czasu zmieniło...Nie jest bohaterem...Jest...


Kim ja w ogóle jestem...?
- szepnął na tyle głośno, aby mogła go usłyszeć drużyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:07, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Jednym ze strażników Kryształu - rzekła Arianna nadal patrząc przed siebie.
Szli kanałami około czterech godzin. Smród stawał się co raz mniejszy. W pewnym momencie Arianna się zatrzymała i skierowała się ku ścianie. Dotknęła ją dłonią i przy kamiennej tafli pojawiła się srebrzysta drabinka. Aria bez słowa wspięła się po niej i otworzyła z wyraźnym wysiłkiem klapę, niezauważoną przez drużynę wcześniej.
Wyszli na powierzchnę i stanęli u stóp lasu.
- To jest Dębowy Las - rzekła cicho, zagryzając wargę.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 18:08, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Dokładniej proszę.- rzekł Drow idąc za elfką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:10, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Las, którego opiekunem jest Awiw, bogini wiosny - zaczęłą, próbując odwlec powiedzenie pewnej informacji - mieszkają tu Leśne Elfy - zamilkła na moment, po czym dodałą - tu się wychowałam.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 18:11, 31 Lip 2007    Temat postu:

- To miło mi zobaczyć twój dom, ale ja tam nie wejdę.- mruknął spoglądając na las.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Wto 18:13, 31 Lip 2007    Temat postu:

Orneas - szpenął elf i ożywiony podbiegł do Arianny.
- Moja ojczyzna...Druga ojczyzna - powiedział smutnie tak, ja gdyby przypomniał sobie coś bolesnego...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meadhros umarath dnia Wto 18:13, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:13, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Nie karzę ci wchodzić do ich wioski, ale przejśc przez lasu musimy. Po drugiej stronie są Armandskie Góry - mówiła, nie patrząc na drowa.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 18:15, 31 Lip 2007    Temat postu:

Mruknął niezadowolony, ale przytaknął. Spojrzał na Meada.
- Nie ciesz się tak, jak cię przywitają swoimi starzałam.- wzdrygnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Oj czuję, że przywitają - mruknęła - miałam już tu nie wracać - uśmiechnęła się smutno.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 18:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Co zrobiłaś?- spojrzał na nią poważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:19, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Urodziłam się - uśmiechnęła się smutno - nie mieszkałam u Leśnych od zawsze. Dopieru od momentu jak uciekłam ze swojego prawdziwego domu. Pamiętaj, jestem tym okropnym dzieckiem z legendy.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Cain
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Lady


PostWysłany: Wto 18:20, 31 Lip 2007    Temat postu:

- I niby dlatego cię przepędzili? Ja mówiłem elfy są dziwne.- mruknął łapiąc za sztylet.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Wto 18:23, 31 Lip 2007    Temat postu:

- Księżycowe chciały mnie zabić własnie z tego powodu. Uciekłam, a oni zamordowali moich rodziców za zdradę - mówiła, patrząc w dal - zdradą było to, iż mnie poczęli i wychowali. A Leśni... Cóż, pewna osoba miała doskonały dar przekonywania i zmusiła ich do zaopiekowania się mną do momentu, gdy osiągnę wiek dojrzałości. Później miałam już tu nie wracać. I chyba mi nie wyszło.
Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 71, 72, 73  Następny
Strona 60 z 73

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin