|
 |
|
 |
|
|
 |
Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
|
 |
|
Obecny czas to Czw 19:34, 20 Lut 2025
|
Autor |
Wiadomość |
Arianna
Gość
|
Wysłany: Pią 0:13, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Elfka uśmiechnęła się smutno:
- Ty wiesz jak to jest, gdy to do czego dążyliśmy całe życie nagle runie w jednej chwili - rzekła - przeżywasz to co ranek... No cóż... Skoro ona nigdy się nie myli... - mówiła cicho, a słowa plątały się w jej gardle duszone szlochem - Chodź my, mamy trzy dni by dojść do Sellian.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:21, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Podjęła słuszną decyzję.
- Nie ruiny są ważne, lecz ich odbudowa - powiedział, kiedy wracali na polanę.
Pozostali byli zdezorientowani. I wyczuwali to samo u innych.
- My podjęliśmy decyzję - rzekł Illidan. - Udajemy się za radą Rifkina do Sellian. Tęcza nas wezwała, więc nie odrzucajmy jej, bo wszystko może upaść...
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Asthanel
Lost Bastard
Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co ci do tego? ^^ Płeć: 
|
Wysłany: Pią 7:54, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Poczuła jak Salomon odchodzi. Poczuła smutek i ból Arianny, wspólczucie Illidana, zdecydowanie Rifkina... Mimo to sama nie potrafiła ocenić, co czuje. Jej dusza sprzeczała się z samą sobą, o to, co jest dobre i co powinno się stać. Nie wiedziała, czego od niej oczekiwano.
Nie mogę spojrzeć w tył, bo stracę wszystko.
Wtedy zza drzew wyszły Biała i Błękitna Dusza.
- My podjęliśmy decyzję - rzekł Illidan. - Udajemy się za radą Rifkina do Sellian. Tęcza nas wezwała, więc nie odrzucajmy jej, bo wszystko może upaść.
Nabrała w płuca powietrza.
- Ja także ją podjełam. Wyruszę z wami do Sellian.
Powiodła wzrokiem po pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Abigail
Gość
|
Wysłany: Pią 18:39, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Abigail ocknęła się z zamyślenia. Daenerys rozejrzała się po wszystkich wyczekującym wzrokiem.
- Ja tez pójdę z wami. Dołączyłam do tęczy nie po to aby odejść.
Szczególnie, że nie mam po co, tu jest najbezpieczniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
 |
|
 |
|
|