Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Sob 11:47, 30 Lis 2024

Klucze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 19:06, 28 Sie 2007    Temat postu:

- Trzeba ją zwiącać.- Powiedział Sasuke i wyjął metalową linke i obwiązał kobiete do drugiego krzesła.- No na razie wystarczy.- Powiedział i uaktywnił Sharingana. Spojrzał na 1 kobiete.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Wto 19:18, 28 Sie 2007    Temat postu:

Elfka skorzystała z okazji. Rudy własnie zajmował się nową ofiarą, zagadując przy tym jaszczurkę. Dziewczyna błyskawicznie rozplątała pozostałości więzów na przegubach i rzuciła się na Nawię. Prawie równocześnie wytrącajac jej z ręki sztylet, okręciła sobie jej włosy na dłoni, szarpnęła, przewróciła i przycisnęła jej głowę do ziemi, przykłdajac własny nóż do sympatycznie pulsującej żyły na szyi elfki.
- Może jesteś światnym płatnym zabójcą, jaszczurko - syknęła, jednocześnie odtrącajac nogą dalej wytrącony z rąk Nawii sztylet. - Ale do intryg się nie nadajesz. - podniosł głwoę. - No, ryży. - spojrzała na rudego. - Może jednak mnie wypuścicie? - dla lepszego elfektu, przygwoździła szatynkę kolanem do podłowi i wykręciła uniemożliwiajac jakikolwiek ruch.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Khadim Dębowa Tarcza
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 19:55, 28 Sie 2007    Temat postu:

Sasuke pojawił się za Kobietą i zadał bardzo szybki cios ręką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Śro 13:56, 29 Sie 2007    Temat postu:

Anioł zaklął. -Sasuke idioto! To kobiety... - natępnie zwrócił się do nieznajomej - Prosze Cię, uspokuj się i odłóż sztylet...W innym przypadku może to się źle skończyć - swoją wypowiedź zakończył głośnym westchnieniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Śro 20:33, 29 Sie 2007    Temat postu:

- Wiesz co, kotku? - Nawia oblizała uwodząco usta, patrząc kobiecie prosto w oczy. - Zdradzę ci pewien sekret, dzięki, któremu jestem aż tak dobra.
Po tych słowach plunęła prosto w twarz kobiety. Wykorzystując jej zaskoczenie, szybkim ruchem, nie zwarzając na ból ciągniętych włosów, oplotła jej talię nogami i chwyciła za nadgarstek ręki, w której nieznajoma trzymała sztylet. Po czym przewróciła kobietę na łopatki.
- Ja nie boję się śmierci. - dokończyła, ze zwycięskim uśmiechem, przystawiając nóż do gardła swej ofierze.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 8:34, 30 Sie 2007    Temat postu:

Anioł przysunął sobie wolne krzesło i usiadł na nim okrakiem. Oparł głowę na dłoniach i zwrócił się do Nawii : A więc do dzieła... - przy tych słowach mrugnął do niej kątem oka i potem szepnął do nieznajomej leżącej pod Nawią : Tak...Wierz w to co mówi... Ona nie boi się śmierci... - w duchu dodał : I przez to miałem tyle pracy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Czw 9:40, 30 Sie 2007    Temat postu:

Prychnęła.
- A co mnie obchodzi czego wy się boicie? - Zimno ostrza niemile drażniło skórę. Przymknęła na chwilę oczy. - Dobrze, widzę, że wpadłam na kogoś rzeczywiście dobrego, moja ty pięknowłosa jaszczurko. - rzuciła spojrzenie półprzymkniętych oczu Nawii, spojrzała na rudego i kontynuowała jak podczas przyjacielskiej pogawędki - Wiecie co? W ten sposób jeszcze nikt nic ze mnie nie wyciagnął. Może zeszlibyśmy na dół i spokojnie dogadali się popijajac to co każdy lubi? Hm? O wiele mniej stresujące okoliczności. A, moja slodka - popatrzyla niewinnym wzrokiem w oczy Nawii - Jeśli musisz zaspokojić swoją rządzę krwii, to poderżnij sobie tamto gardziołko. - rzuciła okiem na przywiazaną podsłuchiwaczkę. - Do trzech razy sztuka, a za czwartym się uda. Co? Znałaś dalszą wersję powiedzonka, Nawio? Nie myślisz chyba, że jeśli siedzisz na mnie z nożem przy moim uroczym gardziołku, to to już koniec? Mam jeszcze kilka pomysłów, tylko nie chciałabym, żeby zakończyły się czyjąś śmiercią, na przykład twoją, ślicznotko?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Lilia
Promyk



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 9:41, 30 Sie 2007    Temat postu:

Arletta nawet nie obejrzała, gdy zza gwałtownie otwartych dzrwi wysuneła sie jakaś ręka i brutalnie wciagnęła ją do srodka. Za następnych kilka sekund siedziała juz przywiazana do krzesła. W pokoju było jeszcze kilka innch osób, a dwie kobiety właśnie walczyły ze sobą. Ogarnęła ja złość:
- O co wam chodzi, do licha?- warknęła, próbując wyswobodzić się ze sznirów.- Zagrazam wam czymś? Nie przyszłam tu przecie, żeby was zamordowac!
Jednocześnie pomyślała:"Klucze! Te wszystkie osoby maja jakiś zwiazek z tymi przeklętymi kluczami!-A ja- przypomniala sobie o kluczu ukrytym w jej kieszeni- jestem teraz jedną z nich! Ta sprawa robi sie coraz bardziej zawikłana i ciekawsza.,..Mam tylko nadzieję, że pożyję doststecznie długo, żeby ją rozwiązać...Tylko, że ci ludzie wyglądają groźnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Czw 13:58, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Wiesz co, koteczku parszywy - Nawia uśmiechnęła się, wodząc po szyi kobiety ostrzem sztyletu. - Może i masz rację. Jak na dziś mam dość wyciągania informacji od innych w ten sposób. Jestem niewyspana, zmęczona i mogę niechcący cię zabić przed tym, jak usłyszę od ciebie to co masz zapewne do powiedzenia. A co do rządzy krwi... - wydęła usta w słodkim uśmiechu i wskazała głową na anioła - jakbym chciała ją zaspokoić to ten o to rudy osobnik byłby już martwy, bo on jako pierwszy wlazł do mojego pokoju.
- To co? - podniosła wzrok na Anioła. - Puszamy obie i kulturalnie porozmawiamy?
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 14:02, 30 Sie 2007    Temat postu:

Anioła zdziwiły słowa Nawii. Jak dobrze ją znał, tak nigdy by nie przypuszczał że elfka się z nim zgodzi.
Zwróćił się do niej : No, możemy je wypuścić, ale ostrożności nigdy zawiele. - mówiąc to wstał, wziął swój miecz, który Nawia położyła przy łóżku i uwolnił kobiete siedzącą na krześle z więzów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Czw 14:07, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Ależ, skrzydlaty, ja jestem zawsze ostrożna - rzekła z wrednym uśmiechem, kładąc szczególny nacisk na słowo "zawsze".
Po czym spojrzała na kobietę.
- Puszczę cię, ale zapamiętaj, jak ci się marzy te 1000 sztuk złota, co chcą zapłacić za mą piękną buzię, to wywal to sobie z głowy. Bo jak nawet jakimś cudem ci się uda mnie wydać, to powyrzynam całe więzenie, a następnie przyjdę po ciebie. - rzekła spokojnie formułkę, którą raczyła każdego, kto wspominał w jej obecności o nagrodzie za jej głowę.
Wstała, puszczajac kobiete, i poprawiła krótką spódniczkę i kamizelkę, które miała na sobie, po czym przypięła do pasa swój miecz.
- Idziemy na dół na coś dobrego? - spytała jakby od niechcenia, bawiąc się sztyletem.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 14:12, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Osobiście nie jestem głodny... I uwarzam że nie powinniśmy schodzić na dół... Jest tam jeszcze pare osób, a nie mam ochoty aby ktoś obcy wysłuchiwał to co mamy do powiedzenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Czw 14:14, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Dobra. - rzekła spokojnie, a w jej głosie zadźwięczały nie podobne do niej nuty posłuszeństwa.
Elfka usiadła na łóżku i oparła nogi i nocny stolik, po czym spojrzała z wyczekiwaniem na całą resztę.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Czw 14:15, 30 Sie 2007    Temat postu:

Anioł usiadł przy elfce na łóżku i oparłwszy się o miech popatrzył po pozostałych....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lilia
Promyk



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 7:24, 31 Sie 2007    Temat postu:

Arletta poprawiła suknię i spojrzała na nich wyzywajaco. Postanowiła nuie pokazywać im, że trochę sie boi. Spojrzała na kobietę:
- Nie obchodzi mnie, ile dają za twoją "piękną buzię"- wymówiła z gryzącą ironią-...ani kto to daje...ani dlaczego. Nie wiem, kim jesteś i wcale mnie to nie obchodzi. Przybyłam tu z innego powodu...ale nie wiem, czy powinnam wam to mówić...Czyżby moja intuicja mnie zawodła?- szepnęła pod nosem.- Czy tacy ludzie, taka dziwna zbieranina może miec wpływ na losy świata?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Archiwum / RPGi Skończąne Bądź Porzucone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 13 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin