Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Wto 20:16, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
waćpanna miło żeś ku egzemplo przytoczyła teorie, lecz ku mej pierwszej wypowiedzi do tematu novi: "przykładowe sposoby myślenia" się odnosząc. w mej opinii podać miałam nie elementarne acz przykładowe, z użyciem pospolitych, nie podręcznikowych słowy. dlatego też, niespecjalnie acz przypadku tym ojczystą mowę haniebnie okaleczając waćpanno wyszło nieporozumienie wielkie. Wszakże łudzę się, że waćpanna przyjmie przeprosiny szczere, że egzempla przeze mnie podane clara nie były, a przyczyniły może waszmość do nerwów popsucia.
Kając się zatem pokornie błagam o zaprzestanie przypadku, który nieporozumieniem się zowie. A Waszą Admińską Mość proszę o pozostawienie dyskusji ku nauce pokoleń, że mowy argumenta trzeba jasno podawać, z Kobry przykładu nie brać. |
|
|
Phoe |
Wysłany: Wto 17:06, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Teraz ewidentnie zboczę z tematu, więc wybaczcie.
Kobra, niestety nie o tym mowa. Są różne typy myślenia, owszem, ale chodziło o dwie podstawy: logiczno-matematyczne i humanistyczne. Pierwsze odnosi się do przyczyny i skutku, formułowania poprawnych wniosków na podstawie dostępnych danych np.: serii różnych obrazków, figur, oraz umiejętności liczenia, drugi posługiwania się słowem, tworzenie konstrukcji zdaniowych i poprawnych form, wiedzy ogólnej.
Podkreślenie tyczy się logicznego myślenia. Tu nie chodzi o rozwiązywanie schematycznych zadań jakim są zadania z logiki (bo takich zadań na ten typ myślenia nie dostaniesz) ale o poprawnym wnioskowaniu, które jest nam potrzebne w codziennym życiu i które wykorzystujemy na każdym kroku. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 15:28, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
całkiem możliwe;] cytat który podałaś to przykład. bo przecież istnieje jeszcze wiele innych rodzajów myślenia, każdy na sposób ma jakiś układ. może być myślenie logiczne, wg ustalonych schematów, praw czy jak tam tylko wolisz;]
bo wg. mnie, samo rozwiązywanie prostych zadań z logiki wymaga podporządkowaniu się utartym schematom;] i wychodzimy na prostą, choć można się kłócić o sczegóły.
A z tym białym...
Może absurd, może nie. nie znam wyników badań.
dla mnie kiedyś absurdem było to, że odległość między kopytami koni w Starożytnym Rzymie (ta odległośc to chyba rozstaw czy coś w ten deseń nie znam się) ma wpływ na to, jakiej szerokości są tory;](1). Jest to powszechnie repektowana zasada.
A, że wszyscy
...Tyle, że Rosja wyłamała się spod reguły. Ktoś musiał być oryginalny. Pewnie to samo z białym. Przy czym zaznaczyłam chyba, że jest to bardzo ogólny zarys. Więc nie uwzględnia wszystkich wyjątków, detali. Jest także zrobiony "na szybko" i takie tam;]
*
zaznaczam że są to moje przepuszczenia na ten temat.
(1) - źródło P. Coleho - tytułu nie pamiętam. |
|
|
Phoe |
Wysłany: Pon 21:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Inteligencja inteligencji nierówna. Bo powiedz, kto jest lepszy? Ten kto myśli schematycznie, bardzo logicznie, czy ten który ma bujną wyobraźnię i jest twórczy? Czy lepsze jest myślenie dźwiękami, obrazami czy "z wewnętrznym lektorem". |
Uno, ja mam Kobra jedno i drugie Bo myślenie schematyczne to nie to samo co logiczne. Logika na czym innym polega
Duo, wcale nie twierdzę, że logiczne jest lepsze od czegoś innego, ani odwrotnie
Tres, wcale też nie twierdzę, że kolory nie maja wpływu na nastrój i psychikę ale to nie znaczy że na przykład wszyscy co lubią biały są rozwinięci religijnie. To dla mnie absurd. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 16:08, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Pchoe napisała
"Eee tam, głupota z tymi kolorami, nie można powiedzieć, że ktoś kto woli akurat kolor szary ma bardziej rozwinięte myślenie logiczne. Ja mam logiczne myślenie powyżej przeciętnej (potwierdzone psychologicznymi badaniami) i co? Nie cierpię szarego. "
Hm... Jakby Pannie Phoe wytłumaczyć. Inteligencja inteligencji nierówna. Bo powiedz, kto jest lepszy? Ten kto myśli schematycznie, bardzo logicznie, czy ten który ma bujną wyobraźnię i jest twórczy? Czy lepsze jest myślenie dźwiękami, obrazami czy "z wewnętrznym lektorem". I Doda ma wysokie IQ, należy do mensy, ale ta wiadomość wcale nie wpływa na poprawę faktu, że uważam ją za pustą lalę. Może i inteligentną ale bez wnętrza.
To, że w tym momencie nie zmieściłaś się w normach wcale nie oznacza, że kolory nie mają wpływu na nastrój i na psychikę. Wszakże te testy psychologiczne, na których Panna się opiera wyraźnie mówię, że kolory mają wpływ na nasze emocje, odczuwanie... I może to co Najmądrzejszy Najukochańszy i Nabardziej Niebieski Admin Aria (:*) przetłumaczyła i zamieściła ku radości naszej nie ma ogromenej głębi psychologicznej, ale ogólny (nie koniecznie sprawdzający się w 100%) zarys jest.
Na koniec. Cieszę się, że macie ogromne IQ, że jesteście wspaniali i błyskotliwi, że macie ulubiony kolor bielizny. Ale wywiązał się spam, a to już nie jest miłe. |
|
|
Phoe |
Wysłany: Pon 0:15, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Hehe, ja też byłam w centrum zainteresowania, to było akurat w gimnazjum i wtedy przez pewien czas ubierałam kolor szary. Ale prawda taka, że wtedy chciałam zniknąć z pola widzenia i nie być w centrum zainteresowania
Ps. problem, że to wcale nie było takie łatwe |
|
|
Opiekun |
Wysłany: Pon 0:06, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ja lubię szary a mimo to jestem najbardziej charakterystyczną osobą w szkole. Nie powiem, że lubię się wyróżniać ale i tak zawsze jestem w centrum zainteresowania, więc teoria kuleje. Poza tym... Z kolorami jest jak z teorią temperamentów... |
|
|
Phoe |
Wysłany: Pon 0:01, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Eee tam, głupota z tymi kolorami, nie można powiedzieć, że ktoś kto woli akurat kolor szary ma bardziej rozwinięte myślenie logiczne. Ja mam logiczne myślenie powyżej przeciętnej (potwierdzone psychologicznymi badaniami) i co? Nie cierpię szarego.
Ale jeśli mówimy o kolorach to uwielbiam turkus, czerwony, i w sumie lubię białe ciuchy bo mi w nich do twarzy xD
Ja bym raczej mówiła o nastawieniu jakie się wiąże z kolorami a nie cechach indywidualnych człowieka. Słyszałam na przykład, że ludzie którzy lubią szary, wolą się nie wyróżniać, a ci, którzy na przykład czerwony lubią zwracać na siebie uwagę, idą na żywioł. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 20:33, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
może to dziwna moda. Ale ja ostatnio pokochałam szary. Szarobury, szarozielony i zielony.
Ciemnoszary kolor lubią ludzie, którzy maja rozwinięte myślenie logiczne i przejawiają zainteresowanie do nauk, medycyny i techniki. Ten kolor uważa się za oczyszczający. Ludzie, którzy go wola we wszystkim poszukują ładu i szybciej niż inni osiągają sukces jak i w humanistycznych tak i w naukach ścisłych.
Ciemne odcienie tego koloru lubią ludzie uparci i skryci. Ci, którzy wola ten kolor maja szczęście w życiu. Umieją pokonywać trudności i ubezpieczyć się materialnie. Do tych ludzi ciągnie się otoczenie, gdyż w ich obecności odczuwa się bezpieczeństwo.
Ci, którzy preferują jasnozielone kolory są ludźmi wrażliwymi i delikatnymi. Wyróżnia ich poczucie sprawiedliwości. Są obowiązkowi we wszystkim i wola mówić to, co od nich się oczekuje. Lecz sami rzadko słuchają innych.
Większość ludzi kocha właśnie ten kolor. Mówi to o tym, iż ludzie są gotowi do walki, ich uczucia zawsze są w napięciu. Czarny kolor, to kolor buntu i żywiołu oraz jest symbolem nocy. Zdarza się, iż zwolennicy tego koloru często nierealnie i nieobiektywnie oceniają sytuacje, i dlatego przegrywają.”
co o tym sądzisz Mart? To co określa Mańka i Pannę Marię. "chaotyczność" |
|
|
meadhros umarath |
Wysłany: Śro 19:09, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja najbardziej z wyżej wymienionych kolorów lubię czerwony
Tylko ludzie, którzy są pełni żądzy, pragnienia być wyższymi od pozostałych, kochają czerwony kolor. Oni lubią żyć i osiągać spełnienia wszystkich swych marzeń. Są bardzo wybuchowi.
No, nie trafione w 100%, ale niewielka cząstka mnie określająca się tu znalazła |
|
|
Arwena |
Wysłany: Śro 18:49, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
A ja ............uwielbiam niebieski i czarny:D |
|
|
AYRA |
Wysłany: Wto 19:52, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ja również uważam, że tak naprawdę, to wszystkie te cechy można do każdego z nas dopasować.Jest w tym oczywiście trochę prawdy...
Ja osobiście lubie najbardziej zielony,żółty i błękitny |
|
|
Szasta |
Wysłany: Pią 13:44, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ja njabardziej lubię niebieski, ale mało z tego co jest tu napisane zgadza się z moją naturą. |
|
|
Megi |
Wysłany: Śro 11:52, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
A ja kocham 2 kolory: niebieski(bardziej) i zielony(mniej ale tez go bardzo lubię)... i jeśli chodzi o mnie to... w tym artykule jest dość dużo prawdy... |
|
|
Lidya |
Wysłany: Pon 18:36, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja bardzo lubię kolor czarny oraz czerwony. Nie wiem, czy stwierdzenie, iz nieobiektywnie oceniam sytuację do mnie pasuje. Natomiast to, co jest napisane przy czerwonym, w pełni mnie opisuje. Jestem strasznie wybuchowa, ostatnio jednak staram się hamowac i chyba mi wychodzi .
Sadzę, że coś w tym jest. W więkoszści przypadków sprawdza się to, co jest przy danym kolorze napisane. |
|
|