Autor |
Wiadomość |
Phoe |
Wysłany: Sob 18:31, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
Można dodać jeszcze jeden sposób rozumienia mutacji (choć właścwie podsumowujący to, co zostało wymienione powyżej): każdy odmienny wygląd nieakceptowany przez ogół społeczności, czyli wykraczający poza normy i traktowany jako coś nienaturalnego. |
|
|
Dijkstra3 |
Wysłany: Śro 17:25, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o mutanty to właściwie każdy z nas jest mutantem w pewnym stopniu. Kjornie jeśli masz niebieskie oczy lub blond włosy jest to mutacja powstała ok 10 tyś. lat temu nad morzem czarnym. Jeśli chodzi o mutacje w fantastyce to właściwie większość magicznych czy fantastycznych istot można uznać za swego rodzaju mutacje, elfy krasnoludy, itp. Jeśli chodzi zaś o mutacje zachodzące w trakcie życia to mogą one zaistnieć tylko i wyłącznie w fantastyce. Mutacje nie zachodzą w organiźmie w sposób jaki jest przedstawiony w filmach, książkach fantasy czy komiksach. Najszybszym sposobem na mutacje jest po prostu poddanie istoty działaniu promieniowania jonizującego, lub innych czynników niszczących dna. Już w pierwszym pokoleniu mogą wystąpić znaczące różnice w budowie genetycznej, przy czym trzeba wziąć pod uwagę to że 99,9% tych mutacji jest negatywna i sporej części tych zwierząt(powiedzmy że nie eksperymentujemy na ludziach) zwyczajnie nie przeżyje lub nawet się nie narodzi. Innym sposobem na "stworzenie" doskonałych istot jest selekcja wybranych cech gatunku przy czym zachodzi ryzyko chowu wsobnego, czyli kazirodztwa. To zaś prowadzi do zwiększonej śmiertelności zwierząt. Zaś ciekawym efektem jest też to że nie można za bardzo zmieniać zwierzęcia, gdyż w pewnym stadium selekcji hodowlanej następuje albo regres do pierwotnej formy, lub zwierzęta w ten sposób wychodowane są bezpłodne. Dodatkowo można wyróżnić jeszcze deformacje, które powstają na skutek działania, pasożytów, wirusów, bakterii oraz toksyn, które mogą wyglądać na mutacje ale nimi nie są. Gdyż nie zachodzi wtedy zmiana kodu genetycznego. |
|
|
Kjorn |
Wysłany: Śro 12:56, 14 Paź 2009 Temat postu: Mutanty |
|
W wielu światach występują osobniki o dość zmodyfikowanej fizjonomii, mające niezwykłe zdolności. Sam pochwalę się zaprojektowaniem podobnego dziwadła. Cóż, punkt wyjściowy jest jeden: zwykły szary osobnik którejś ze zwykłych ras zostaje poddany jakimś procesom, mniej lub bardziej skomplikowanym. Znacie jakieś takie niecodzienne?
Na początek znany chyba przez wszystkich Wiedźmin A. Sapkowskiego
Cytat: | Wiedźmin (Vedymin, Wiedmolol'bul, Vatt'ghern) to elitarny mutant-wojownik, szkolony od małego dziecka do zabijania potworów. Podczas szkolenia dzieci poddawane są morderczym mutacjom wiedźmińskim (tzw. próbom), wśród których najbardziej znana to Próba traw. Większość dzieci nie przeżywa mutacji. Wiedźmini są najemnikami - zabijają potwory po uzyskaniu zlecenia, za określoną kwotę pieniędzy.
Niewielka liczebność wiedźminów wynika z zarzucenia szkolenia, wysokiej śmiertelności w czasie Prób i treningu oraz z niebezpiecznego życia (żaden nie umarł śmiercią naturalną). Ponadto nikt nie jest w stanie stworzyć nowych wiedźminów z uwagi na fakt, iż żaden mag ani czarodziejka nie ma dostępu do aparatury, składników i receptur obecnych jedynie w Kaer Mohren (sami wiedźmini nie potrafią ich obsługiwać).
|
No to tak chyba na wstępie... |
|
|