Autor |
Wiadomość |
jacko |
Wysłany: Wto 19:09, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
jakże smutne jest to, że polski ojciec ma pytać jakiegoś ojca ze szwecji o coś co zawsze, podkreślam zawsze było oczywiste do momentu kiedy pewna grupa społeczna czepia sie na lewo i prawo tego ojca o wszystko i stawia mu wymagania; pomijam już jakość życia obu krajów, choć to w zasadzie decydująca rzecz; to nie ojcowie rozdmuchują jakieś problemy; a skoro daje się im możliwość narzekania, to wymyślą takich rzeczy po “pięć tysięcy”.. a skoro tak, to są i późniejsze efekty; pan ze szwecji chciał powiedzieć: przyjmijcie na klatę to czego od was oczekują, bo taki lajf, a w zasadzie nie narzekajcie więcej.. i róbcie co macie robić.. “wybitnie” podejście z szacunkiem do mężczyzn!
a jeszcze “lepsze” jest zdanie:
“Jednak okazuje się, że mężczyźni przyjaźnić się za bardzo nie potrafią, a przynajmniej nie do końca im wychodzą szczere rozmowy od serca. Takie, podczas których mogliby się zwierzyć, przyznać do frustracji i porażek, poradzić. ”
jedna z najbardziej wierutnych bzdur powielanych przez feministki przy każdej okazji; w ogóle bym się nie odezwał gdyby nie takie bzdurne teorie; że rzekomo mężczyźni nie potrafią się zwierzać, przyznać do frustracji itd.. multum znajdę takich, którzy będą się zwierzać bez końca, sam mogę nawet wyjść z taką inicjatywą.. i niech panie feministki same sobie odpowiedzą jaka będzie reakcja pań.. dla podpowiedzi dodam, że znajdą się takie, które chcą męskiego faceta, które w d.. będą miały to miałczenie, że jeśli sam nie jest w stanie sobie ze sobą poradzić, to znajdą sobie innego zaradnego.. więc na przyszłość z łaski swojej nie wyciągajcie tego argumentu, choć wiem, że to “groch o ścianę”..
wszelkie komentarze negatywne biorą się własnie z bezdennie głupiego teoretyzowania i marnowania czasu czytelników.. i nic mnie bardziej nie irytuje niż marnowanie mojego czasu na takie bzdurne artykuły.. dodajmy artykuły oparte o badania z tezą.. |
|
 |
Abigail |
Wysłany: Nie 21:32, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dziękuję Arianno. |
|
 |
Arianna |
Wysłany: Nie 20:52, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No i koniec [ociera łezkę] Dziękuję wam Kochani za wspólną grę. |
|
 |
Arianna |
Wysłany: Sob 21:03, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Toć napisałam, że możecie pisać, do niedzieli wieczór  |
|
 |
meadhros umarath |
Wysłany: Sob 20:57, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Przepraszam, czy moege jeszcze napisać posta kończącego o Meadzie, w Gospodzie? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 19:39, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
... coś się nie podoba?... |
|
 |
Opiekun |
Wysłany: Sob 18:48, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Chronologią i tym co napisał potem jeszcze Erelen. |
|
 |
Arianna |
Wysłany: Sob 18:13, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hmm z tego co wyczytałam z postu obojga, to Erelen zaniósł ją do "grobowca", skąd została zabrana przez Serafinów. Tylko z chronologią troche nie tegest... |
|
 |
Opiekun |
Wysłany: Sob 17:56, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To ja mam takie pytanie. Co się w końcu stało z Arianną. Salomon ją zabrał, po czym Illidan też? Zdublowała się? |
|
 |
Arianna |
Wysłany: Sob 16:27, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ładnie, spodobał mi się
Hmm myślę, że końcowego i ostatecznego posta napiszę jutro wieczorem. Jeżeli ktoś jeszcze ma ochotę na napisanie czegoś to proszę bardzo  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 15:41, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
... post napisany... dziękuję za wspólną grę... |
|
 |
Arianna |
Wysłany: Wto 20:43, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Glum... czekam na twego posta by zamknąć RPG... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 19:26, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
... spoko... po przeczytaniu stwierdzam, że mi się podoba i może zostać, jak jest... ... w końcu i tak mam umrzeć, ale żywy w tej chwili jestem... uznajmy, że post Meada wyprzedza nieco w przyszłość...  |
|
 |
meadhros umarath |
Wysłany: Sob 19:25, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ale doszedłem do wniąsku że gdzie tam Mead będzie wiedział że żyjesz.. On myśli że umarłeś  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Sob 19:24, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
... eh... pisałem mu, ale do niego to jak do ściany... ... nieważne... nic mnie dziś nie wyprowadzi z równowagi... jest faaajnie...  |
|
 |