Autor Wiadomość
Opiekun
PostWysłany: Wto 19:44, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Z każdej książki można coś wynieść. To nie jest tak, że to nic nie daje. Za każdym razem widzisz słowa, utrwalasz sobie konstrukcje zdań. Gdybyś nie wynosił nic ciekawego z książki, która Cię nie kręci to po jaką w ogóle pierzynę czytać lektura. Lektura nie zawsze ma na celu wciągnąć Cię swoją fabułą. Ma za zadanie przekazać Ci podstawy zarówno samej literatury jak i sposobu pisania!

Żaden poeta nie będzie dobrym poetą nie czytając tego co piszą inni poeci.

Lektury to trening. Zależy Ci na jakości konstrukcji i efektywności? Czytaj dużo, bo co możesz robić innego? Przepisywać w kółko zdania?
Arianna
PostWysłany: Pon 21:29, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Ale wiesz, ona troszkę racji ma z tą metaforą. Może "drzewa wyciągały..." będzie o wiele lepiej.
Akka_Quar'c
PostWysłany: Pon 21:20, 10 Wrz 2007    Temat postu:

no, widziałem:) Ale mi się spodobały jej niektóre docinki Wesoly Fajne nawet Jezyk aż sam się pośmiałem WesolyWesoly Ale napisała iż metafora "Drzewa spuszczały swe gałęzie, jak dziecko żądne zabawki", nie pasuje. To mnie dotknąło, bo mi się podoba osobiście.Neutral
Arianna
PostWysłany: Pon 20:36, 10 Wrz 2007    Temat postu:

W sumie podobnie do mnie, tylko ostrzej. Bo ja taka łagodna... Jezyk
Akka_Quar'c
PostWysłany: Pon 20:16, 10 Wrz 2007    Temat postu:

hoh, zaraz przeczytam, bo nie wiem co tam mi najechała Wesoly
Arianna
PostWysłany: Pon 20:01, 10 Wrz 2007    Temat postu:

(po przeczytaniu opinii na temat Twej książki na weryfikatorium) Przepraszam, czy Ty uważałeś, że to ja Cię zjechałam? Jak tamto przeczytałam (no dziewczyna ma zadatki na kabareciarza, bo w pewnych momentach to aż płakałam ze śmiechu) uważam, że ja Cię po główce paluszkiem puknęłam tylko, a ona walnęła patelnią...
I tak to jest w życiu.... Ćwicz, mój drogi, ćwicz i jeszcze raz ćwicz.

Pozdrawiam.
Akka_Quar'c
PostWysłany: Pon 16:03, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Arianna napisał:

A wściekam się, bo moja praca poszła na marne. jak mi ktoś pokaże choć jeden błąd to od razu lece go poprawić, natychmiast. A tu poprostu niepotrzebnie się zaangarzowałam. Cóż, bywa...


Nie, Twoja praca nie poszła na marne. Nie miałem kiedy zajrzeć do książki i wprowadzić zmiany. A możesz mi wierzyć, poprawki wniosę i to te, które ty zaznaczyłaś , bo doceniam Twoje zaangażowanie. Naprawdę. I jeszcze raz za to dziękuję :* Myślę, że w piątek wkleję poprawki, TWOJE poprawki Mruga

Pozdro!
Arianna
PostWysłany: Pon 15:19, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Mnie nie odepchnęła sama fabuła, styl pisania mnie odrzucił, nie piszesz gładko, jakby się lało mleko. A fabuła cóż... Nie doczytałam, może jak doczytam to mnie wciągnie. Who knows...
A wściekam się, bo moja praca poszła na marne. Ja również piszę książkę i jest już jej spory kawałek. I jak mi ktoś pokaże choć jeden błąd to od razu lece go poprawić, natychmiast. A tu poprostu niepotrzebnie się zaangarzowałam. Cóż, bywa...
Akka_Quar'c
PostWysłany: Pon 13:58, 10 Wrz 2007    Temat postu:

hehe, Arianno uspokój się Mruga Zaraz zbulwersowana i zła Jezyk Nie zdążyłem wnieść żadnych poprawek, bo póki co nie mam na to czasu ! Poprostu, to jest powód. Po drugie... Opiekunie, nie, nie będę kończył z pisaniem, z tego powodu, bo ktoś mnie zjechał. Nie. To nie jest powód, nawet wręcz przeciwnie, to mnie mobilizuje. Czytam dużo książek, jednak nie przeczytam lektury, która mnie nie kręci. Poprsotu nic z niej nie wyniosę. A napisałem, że mnie Arianno zniechęciłaś do dalszego pisania, bo fabuła jest do kitu. Nie zmienie jej. Wiele tygodni pracy poszła by na marne, a są osoby, którym to się podoba. Skoro Tobie nie prypadła do gustu, to nie czytaj dalej.

Pozdrawiam!
Arianna
PostWysłany: Pon 7:18, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Akka_Quar'c napisał:

P.S. w tym dziale na forum literackim, mam założyć nowy temat czy gdzieś to wkleić?


Tak, załóż tam nowy temat pt "Samotna Wędrówka". Ale za nim co kolwiem na forum napiszesz musisz udzielić się w dziale, gdzie wszyscy się przedstwawiają, bo taki jest regulamin - najpierw mówisz coś o sobie, a dopiero później udzielasz się na forum.

Posłuchaj, na tam tym forum dałam 3 moje opowiadania. 2 zostały zjechane tak, że aż mnie ciarki przeszły. Trzecie (Kawiarnia) no można powiedzieć, że mniej zjechali. Ale czy ja rezygnuję z pisania? Nie. Trzeba ćwiczyć. Nie da się tak od razu napisać dzieła nad dziełami.

Powodzenia.

EDIT: No nie... <poszła się powiesić> Powiedz mi, mój drogi, po kiego grzyba ja się męczyłam i traciłam swój, jakże cenny, czas na poprawianie błędów w kawałku Twej twórczości, jak Ty dając książkę na pisarskie forum nawet nie raczyłeś poprawić tych błędów? Nie po to ślęczałam nad tym teksetem i czytałam go po 3 razy żeby to tak poprostu zostało olane... <zła i zbulwersowana>
Ale spokojnie, to Twoja sprawa. Nie chcesz się uczyć pisać to nie.
Opiekun
PostWysłany: Pon 6:42, 10 Wrz 2007    Temat postu: Porady

Akka, to nie jest tak, ze kazdy z nas ma zachwalac Twoje opowiadanie i wynosic je pod niebiosa, zebys pisal dalej? Zalezy Ci na tym? W takim razie ostra krytyka nie powinna Cie zrazic do pisania a jedynie zachecic. Musisz byc na to przygotowany gdyz w przyszlosci po wydaniu ksiazki np. synna Fabryka Slow nie zostawi na Tobie suchej nitki.

A ksiazka poki co jest mierna i jesli nie bedziesz nad tym pracowal to nic lepszego z niej nie wyjdzie. Skoro masz tate nauczyciela i jesli zyjesz z nim w zgodzie to korzystaj z jego wiedzy!

Na poczatek polecam Ci duzo czytac, czytac i jeszcze raz czytac. Nie tylko literature fantasy ale kazda literature. Najlepiej kanon lektur. W ten sposob szybko i latwo nauczysz sie nowych slow(Poszerzysz swoj "slownik"), nauczysz sie ortografii i stylistyki(o ile uwaznie czytasz ksiazki). Zreszta, ksiazki poszerza Twoje horyzonty. Dlatego zanim wezniesz sie za pisanie... Czytaj, czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj!

No i przyokazji odsylam Cie do eseju, slynnej tolkienistom, Agnieszki "Achiki" Szady.

http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=4245

Oraz innych poradnikow...

http://www.debski.art.pl/felietony/fenix40.htm

http://www.archiwum.gildia.pl/fantasci/warsztaty_literackie/elementarz_pisarza/strona_glowna

Pozdrawiam
Akka_Quar'c
PostWysłany: Nie 21:16, 09 Wrz 2007    Temat postu:

tą wypowiedzią nie zachęciłaś mnie do dalszego pisania Mruga Skoro fabuła się nie podoba, to lepszej już nie wymyślę.

Pozdro!

P.S. w tym dziale na forum literackim, mam założyć nowy temat czy gdzieś to wkleić?
Arianna
PostWysłany: Nie 20:09, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Na to otóż święto specjalnie zlatywały się wszystkie smoki. Ogółem wstał tego dnia na kacu.


Kto? Przydałby się też akapit.

Cytat:
Jednak z powodu zasług, z których zasłynął w całym królestwie, dostał od króla zgodę na poruszanie się po jego terenach, jednak nie może zostać dłużej w jednym mieście niż dwa dni. Prawie nigdy nie ruszał się ze swojego domu, jednak z powodu porwania króla...


Powtórzenia.

Cytat:
gdyż dzieli ich jeden dzień jazdy konno, od wody pitnej.


Ten przecinek raczej nie jest potrzebny.

Cytat:
Wjeżdżając na mostek, jego koń zachwiał się lekko. (...) Gdy wjechał na drugi brzeg poczuł wielką ulgę.


KONIE NIE JEŻDŻĄ Uwaga

Cytat:
a na „ogródku”, jeśli tak to można nazwać, stała postać


w?

Cytat:
wpadł w pustkę, gdzie znajdowały się tylko budynki.


Ale jak coś jest już w pustce to to już nie jest pustka, nieprawdaż?

Cytat:
Budowane były z myślą o obronie miasta. Usytuowane tak, aby pełniły funkcje obronne.


Powtórzenia.

____________________

Wybacz ale dalej nie dałam rady. Nie podoba mi się i zaczęłam przysypiać.
Główny bohater wydaje się ideałem. Po za tym masz problem z opisami i lecisz, lub wprost pędzisz przez tą opowieść. W dwóch zdaniach mija Ci kilka dni itp.
Prócz ćwiczenia pisania, które radziałam Ci już wcześniej, polecam Ci forum literackie. Gdy wrzucisz tam swoje opowiadanie(dział "tu wrzuć tekst do zweryfikowania") oni poprawią Ci wszystkie błędy i powiedzą czy coś ewentualnie jest nie tak. To profesionalne forum i wielu rzeczy można się tam nauczyć. Do tego pełno tam jest informacji o wydaniu książki. A po za tym udziela się tam sam A. Pilipiuk.

http://pisarze.mojeforum.net/index.php

Przemówiłam... Mruga
Akka_Quar'c
PostWysłany: Sob 20:24, 08 Wrz 2007    Temat postu:

dobrze Mruga

czytał ktoś jeszcze moją zaczętą powieść oprócz Arianny ???
Arianna
PostWysłany: Sob 13:44, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Ależ ja zawsze narzekam Mruga Ale nie powiedziałam przecież, że jest beznadziejnie, bo nie jest. Tylko uważnie przeczytaj kilka razy. Jak będę miała czas to przejrzę resztę.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group