Cytadela Elfów

Opiekun

Hmmm... Tak się zastanawiam, czy na forum powinny być przestrzegane zasady ortografii i poprawnej pisowni. Wszak nie mamy po 7 lat, i o te właśnie zasady powinniśmy dbać, gdyż pisząc tutaj, zapamiętujemy to co piszemy, oraz czytamy, a następny wykorzystujemy to w życiu codziennym...

Czy jednak powinniśmy przymykać na to oko. Udawać że nie widzimy tego, czy tamtego, ponieważ sens słowa i tak rozumiemy.

Co sądzicie na ten temat. Wiemy że każdy popełnia takie literufki i kfiatki ( od czasu do czasu Mruga

), ale jeśli zdarza się to notorycznie, i ktoś ciągle nie widzi swojego błędu...

meadhros umarath

....Ja jestem za tym aby : ,,Nie pyło statneko psestsegania asad otoklafi , ani innych takich Mruga

"

Gość

... ja jestem za zasadami, bo popatrzcie na to z takiej strony... otwieracie książkę i chcecie ją przeczytać, bo was interesuje (por. rpg)... i wszędzie pełno otrografów... to zniechęca do dalszego czytania...

Arianna · Gość

Uważam że każdy może popełnić drobny błąd i literówkę i na to można oko przymknąć (ale prosze byście czytali to co napiszecie przed wysłaniem) no a jeżeli zdarza się to notorycznie to upomnienie... ostrzeżenie...

Rifkin

Hahahahaha, jeśli ja nie zrobie ze 3 błędów w jednym zdaniu to by się moja pani od Polskiego strasznie zdziwiła<lol2> hahaha, przykro mi ja odkąt pamiętam robie błędy, i tak już raczej zostanie.

Opiekun

Rifikinie, to raczej nie jest dobre podjeście... Trzeba pracować nad swoją pisownią bo Ci to w nawyk wejdzie, i tak zostanie w szkole średniej, na maturze... studiach i dalej, w późniejszym życiu... A Twoja polonistka na pewno byłaby mile zaskoczona gdybyś nie robił tyle błędów Mruga

Abigail · Gość

Ja tam jestem oczywiście za pop. ort. Ale sama jako beznadziejny dyslektyk, co mam powiedzieć(potworność być dys Crying or Very sad

)? Chadzałam niegdyś na różnej maści zajęcia, ale nadal nie wiem jak piszę się tak*e i poniewa*. Za ka*dym razem innaczej pisze. Embarassed

Gość

Właśnie przed chwilą zaprosiłem do przeczytania RPG moją dobrą przyjaciółkę i oto jej komentarz:

Mam prośbę. Popoprawiaj błędy tego złego M... (chodzi o Meada) bo się czytać tego nie da.

Myślę, że ta wypowiedź dużo daje do myślenia na temat notorycznego robienia ortografów. Nie mówię, że nikt nie może się pomylić. Sam się mylę i zdaję sobie sprawę, że czasami można zapomnieć, jak co się pisze... Wesoly

Ale starania są także ważne. W ogóle to podtrzymuję swoje wcześniejsze, wypowiedziane tutaj zdanie. Wesoly

Napisałem tego posta, żeby zwrócić uwagę także na opinie tych, którzy czytają to, co napiszemy...

Opiekun

Illidanie, myślę że w przypadku Meada nie mądrym czynem jest, aby ktoś mu poprawiał błędy. Jeżeli sam ich nie zauważy, to tym bardziej nie będzie pisał lepiej. Proponuje aby mu tylko zwracać uwagę ile jest błędów, on ma je wyłapać i poprawić. Sam się tak uczyłem i przyniosło to dobre efekty.

Weźmy też pod uwagę, ile lat ma Mead, czy każdy użytkownik tego forum, i są jeszcze słowa, wyjątki których część znać nie może. Jeśli jednak ktoś nie ma pewności jak napisać jakieś słowo, to niech napisze w nawiasie, że nie wie jak to się pisze, to z pewnością ktoś miły i uprzejmy powie. To żaden wstyd Mruga

Gość

Hyb, ok, ale nie zasłaniajmy się wiekiem. Jezyk

Mało znaczący jest fakt (jeśli w ogóle jest w jakimś stopniu znaczący), ile kto ma lat. Jeśli nie wiesz, jak coć napisać, pisz w Wordzie - może wyłapie (przynajmniej powinien), albo zapytaj kogoś, kto wie. Ja tak zawsze rozwiewałem wszelkie wątpliwości. Jezyk

Poza tym, jeśli ktoś już pisze, to chyba logiczne, że jest na tyle "dojrzały" (w sensie wieku), że wie, iż nie powinno się strzelać "oltoklafuf"...

Opiekun

Gość

... po pierwsze: Mead nie ma siedmiu lat...
... po drugie: ta "dojrzałość" była w cudzysłowiu, więc...

Opiekun

Apeluje do niektórych użytkowników o szczególne zwracanie uwagi na pisownie swoich postów, zarówno od strony ortograficznej i stylistycznej. Nie tłumaczcie się, że ktoś jest dyslektykiem, dysgrafikiem, albo dys coś jeszcze. Jak się stara i pracuje, to nad wszystkim można zapanowac.

Abigail · Gość

uuuu.... Kochany. Jak nie jesteś dys to się nie wypowiadaj Jezyk

Bo widzisz, problem dysleksji polega na chronicznym niemożeniu nauczenia się(chociaż dysgrafia to nie do kompa, bo nieczytelne pisanie odręczne). Wiem bo jestem i to mi całą karierę w szkole i życiu niszczy. Ale fakt, na forum przydało by się trochę ładu, bo niektórych postów przez to rzeczywiście nie można zrozumnieć. Nie ma to jak złoty Word

Arianna · Gość

Ja w miarę możliwości staram sie poprawiać w waszych postach literówki i orty [bo od czego ma się Moda, nie?] Ale co do zrozumienia sensu posta, to nic zrobić nie mogę. Chyba że pozwolicie mi na zmianę w stylistyce itp. Bo wiecie, prawa autorskie itp Mr. Green

Anyway aż tak źle nie jest, a jak ktoś ma dys to pomożemy Mruga