Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Wto 17:42, 26 Lis 2024

Hm... nie, nie będzie tematu :P
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Nasza Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 18:28, 28 Sty 2009    Temat postu: Hm... nie, nie będzie tematu :P

Coś napisane jakiś tydzień temu. Coś co chyba będzie wstępem do dłuższej prozy. Pomysł kreśli mi się od tygodnia. Mam tyle pytań i tyle chcę znać odpowiedzi, i tyle tez stawiam, i tyle razy je obalam, że jedynym lekarstwem wydaje mi się pisanie. Nie wiem czy są błędy, pewnie są. Nie wiem czy się spodoba, być może nie. Pierwsza część napisana z jednego pomysłu, druga kontynuowana z drugiego, taka kaszka trochę. Ale wrzucam skoro to forum jest po to stworzone.

Ps. mała edycja 1.02.09



Mój Anioł był dobry. Czasami zastanawiałam się jak sprytnie potrafi unieść mnie na swoich skrzydłach w najmniej spodziewanym momencie. Tyle razy przecież potrzebowałam Jego pomocy. Tyle razy już będąc bliską upadku On jednak przychodził.


Rozdział I

Szczęście to piórko
Lekkie i ulotne
Niezauważalnie
Zjawia się

Podeptane i mokre
Blisko tak
Niezauważalne
Na najdalszej drodze

Ledwo ponad ziemią*




Peron był zatłoczony. Była trzecia trzydzieści w nocy. Wiatr mroził koniuszki palców i zaróżowione policzki, kiedy stało się w podziemnym tunelu Warszawa Centrum. Bezdomni kiwali się pod ścianami z butelką w ręku lub po prostu kiwali się. Jakby byli jednym z elementów krajobrazu stolicy. Ze zgrzytem na metalowych szynach PKP Intercity zatrzymał się rozsuwając szklane drzwi. Pora było wsiąść i wrócić. Choć tak ciężko było wracać tymi samymi drogami.

***

Kiedy weszła do swojego mieszkania, zdziwiła się jaka wokół panuje cisza. Wydawałoby się, że przesiąknięte są nią wszystkie ściany, a nawet kurz, unoszący się w powietrzu jak jakaś parodia magicznego pyłu. Położyła przy drzwiach walizkę i podeszła do okna, by spojrzeć na samotną uliczkę. Jedynym źródłem światła w tym miejscu były pomarańczowe latarnie. Przez chwilę obserwowała padający z ciemnego nieba śnieg; latarniom, drzewom, murkom i wszystkiemu wokół przyprószył absurdalne czapeczki. Próbowała przez chwilę chłonąć sobą ten obraz. Czuła bowiem wtedy tak błogi spokój. Spokój, który rzadko gościł w jej duszy.

Wystarczyło jednak odwrócić głowę, by spostrzec, że nie była sama. Na łóżku, pod ciepłą kołdrą spała spokojnie postać. Cały jej świat i całe jej życie. Spojrzała na jego złote włosy i pierś unoszącą się rytmicznie wraz z oddechem. A jednak… Przypomniała sobie słowa kogoś, kto będąc dzisiaj jednocześnie jej obcy, stał się na tamten moment najbliższą osobą w świecie. Jedyną osobą, której bez obawy mogła wyznać swój żal. Żal, z którego wcześniej nawet nie zdawała sobie sprawy.

- Jak możesz nie myśleć pozytywnie? Ja nawet na studia nie poszedłem. I chociaż bardzo tego żałuję, ten wybór na mnie wymusiło życie. Uwierz mi… mam bardziej spieprzone życie od twojego. Chociaż może nie powinienem być tego tak pewny, kiedy nie znam cię wcale... ale i tak jestem pewny.

- Pozory mają to do siebie, że są mylne. I choć u mnie jest inaczej, to wolałabym nie mieć ani grosza w portfelu niż mieć puste serce.

___________________________
*wiersz Khannah "Szczęście"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Nie 18:45, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
meadhros umarath
Władca Słów



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Sir


PostWysłany: Śro 19:10, 28 Sty 2009    Temat postu:

Powyższe odbieram bardzo pozytywnie Wesoly . Słowa łatwo przybierają w mojej głowie żywy obraz, który w jakiś sposób jest mi bliski.
Tylko zdania wydają mi się troszkę zbyt krótkie. Jak gdyby na siłę podzielone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 19:19, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Tylko zdania wydają mi się troszkę zbyt krótkie. Jak gdyby na siłę podzielone.


Dopiero teraz zwróciłam na to uwagę Mruga Dziwne, że tak pisałam, bo piszę średnio zdania po 20 słów (nie celowo, po prostu zauważyłam że tak mam =) ) a tutaj są o połowę krótsze. Jeszcze później jak będę pisać, przypatrzę się temu Mruga

Ps. na razie 2 zdania połączyłam, bo rzeczywiście tak lepiej się czyta Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 19:27, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 20:34, 28 Sty 2009    Temat postu:

To co mi się niesamowicie podoba to ogromna plastyczność opowiadania Jezyk
Więcej uda mi się powiedzieć kiedy napiszesz całośćJezyk Rozumiesz, ocenianie tylko części utworu mija sie z celemxD

Tylko mam taką małą uwagę... w warszawskich podziemiach wiatr nie wieje Jezyk Wiem z autopsji, bo może nie akurat na Centralnym, ale w pobliżu sama nierzadko czekam na swoją kolejkę Za to b. śmierdzi^^
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 20:48, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ale ja tam byłam i opisałam scenę jakby z życia, sama czekałam na pociąg na stacji w Centralnym w podziemiach i myślałam, że mnie zdmuchnie Wesoly Bo w metrze, to i owszem, nie pamiętam by wiało, natomiast utkwiło mi w pamięci właśnie stacja pkp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 20:50, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 20:52, 28 Sty 2009    Temat postu:

Opowiadanie łatwo się czyta i jest [hm...] intrygujące Wesoly Zwłaszcza ten wstęp (?) jest 'fajnie' zbudowany.
Tylko krótko mi

Aha... I jeszcze jedno:

Phoe napisał:
Przez chwilę obserwowała padający z ciemnego nieba śnieg; latarniom, drzewom, murkom i wszystkiemu wokół przyprószył paradoksalne czapeczki.


Jakoś tak nie pasuje mi tu słówko "paradoksalne"... Mam wrażenie, że nieco mija się z sensem. Ale co ja tam mogę wiedzieć Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 21:00, 28 Sty 2009    Temat postu:

Mojsa popiera Laki, Laki mieć zupełną rację Jezyk

A co do tego nieszczęsnego wiatru... zaszokowałaś mniexD Normalnie zawsze tylko uciekam do podziemi (rzecz jasna zatykajac nos), bo tam nie wieje a Ty mi tu takie rewelacje Jezyk Przypomniej sobie na jakim peronie czekałaś to pójdę i sprawdzę, bo na słowo nie uwierzęxD Jezyk
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 21:05, 28 Sty 2009    Temat postu:

Lakhi, być może masz rację, może lepiej byłoby po prostu "przyprószył białe czapeczki"? Nie każdy zapewne jest w stanie zrozumieć mój tok myśleniowy =D, bo generalnie używając tego słowa miałam na myśli że te czapeczki są absurdalne, śmieszne wobec tego krajobrazu miejskiego. A że nie napisałam nic więcej, to kto może wiedzieć o co mi chodzi? Już jakbym napisała "absurdalne czapeczki, wobec tego krajobrazu miasta" lub coś w tym stylu (wybaczcie ze nie wysilę się na nic więcej bo nie mam teraz głowy do tego) to przynajmniej wiadomo by by było o co chodzi.

Ja nieraz zarzucam autorom, że mają swój "własny symbolizm myśleniowy" (takie moje własne nazewnictwo) i nie raczą podzielić się z czytelnikiem jego odszyfrowaniem. Nie, nie chodzi mi o to, iż autor ma tworzyć tekst dla półgłówków ale by nie traktował czytelnika jak kogoś komu łaskawie daje się swoje teksty i on ma być po tysiąckroć wdzięczny za to, że je otrzymuje.

Taaa, refleksje mnie znowu biorą =) Za dużo dzisiaj filozofii (jutro egzamin)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 21:05, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 21:08, 28 Sty 2009    Temat postu:

Właśnie! Tego słowa szukałam!

Wystarczy zamienić "paradoksalne" na "absurdalne" i jak dla mnie zero innych zastrzeżeń Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 21:10, 28 Sty 2009    Temat postu:

Kurcze, hm... niech pomyślę, w samym tunelu gdzie były kwiarenki i bary to było cichutko i spokojnie. Dopiero jak zjeżdżało się takimi wielkimi ruchomymi schodami na same perony. Ja tam byłam raz wiec wiele nie pamiętam.

Ale tak czy siak niech dla fikcji literackiej pozostanie, że są one mroźne i wietrzne =) Wtedy jest taki fajny, nastrojowy klimacik Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 21:10, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 21:12, 28 Sty 2009    Temat postu:

HA. No skoro tak Jezyk Kawiarenki i ruchome schody to tam są do każdego pernonuxD
Wybacz mi, że tak bezsensownie drążę ten motyw, ale nie uchodzi, żeby w tak czarującym tekscie były takie nieścisłości Jezyk Bo teraz, skoro już ustaliłyśmy, żeby sobie wiart wiał, to co tam robię bezdomni? Jezyk Bezdomni siedzą przecież na Centralnym, bo tam jest cieplej, a nie żeby marznąć na wietrze: P xD


Ostatnio zmieniony przez Abigail dnia Śro 21:16, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 21:15, 28 Sty 2009    Temat postu:

Abi, teraz zagięłaś mnie =D Nie wiem jak mam się do tego ustosunkować, muszę tą kwestię poważnie przemyśleć =D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 21:16, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 21:19, 28 Sty 2009    Temat postu:

Hehe, podpowiem Ci Jezyk
Przenieś czekanie na peronie do jakiegokolwiek innego miasta i już nie będę mogła się czepiaćxD
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 21:26, 28 Sty 2009    Temat postu:

Nie mogę tego akurat zmienić bo Warszawa mi jest potrzebna Wesoly Dla rozwoju dalszej akcji oczywiście =)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoe dnia Śro 21:26, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 21:35, 28 Sty 2009    Temat postu:

Masz u mnie plusaxD W-wa jest najlepszaxD (z pominięciem śmierdzących podziemi i zdezelowanych, lodowatych autobusówxD) Jezyk

Pisaj dalej i to szybko. Wysatrczy mi już, że Aria mnie wystawia na ciężkie katusze czekania na kolejne rozdziały Jezyk
Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Nasza Twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin