Cytadela Elfów
Forum fanów fantasy, pisarstwa, storytelling i internetowych gier fabularnych
Obecny czas to Wto 17:18, 26 Lis 2024

Herbata jest akceptowalna

 
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Nasza Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 19:03, 25 Sty 2009    Temat postu: Herbata jest akceptowalna

A teraz panie i panowie Laky próbuje swoich sił w formie krótkiej Jezyk Jako, że wszystkie moje poprzednie utwory były z gatunku tych dłuższych to jest pionierem Wesoly
Więc proszę o łagodny wymiar kary i wyrozumiałość Wesoly


Słabym punktem mojego życia są poranki. Szczerze mówiąc nienawidzę poranków i tego przeraźliwego dźwięku, jaki wydaje mój budzik. Mam dziwne wrażenie, że budzenie mnie o tak absurdalnie wczesnej porze, jaką jest godzina piąta trzydzieści sprawia mu jakąś dziką przyjemność i satysfakcję. Mimo tego, że to tylko maszyna.
Tak też było i tego dnia. Uciszyłam rozdzwoniony koszmar i zwlekłam się z łóżka. Złorzecząc cicho pod nosem poczłapałam do lodowato zimnej kuchni i postawiłam wodę na kawę. Bez kawy nie potrafiłabym poprawnie funkcjonować. Nadal trąc zaspane oczy poszłam do łazienki żeby się umyć i ubrać. Nigdy nie siadam do porannej kawy w piżamie, co zawsze niezwykle śmieszy moją lokatorkę (szczęściara jeszcze studiuje, więc może spać nieco dłużej niż ja).
Wróciłam do kuchni, gdzie czajnik domagał się zdjęcia z gazu i zrobiłam sobie upragniony czarny napój. Lekki aromat wypełnił całe małe pomieszczenie kuchenne.
-Ze wszystkich nałogów kawa jest chyba najmniej szkodliwa, prawda?- usłyszałam nieznany mi męski głos. Odwróciłam się powoli i zobaczyłam obcego faceta, siedzącego przy stole. Muszę przyznać, że był całkiem przystojny. Nawet więcej- był cholernie przystojny.
-Kawa jest zła?- zapytałam oszołomiona, zapominając na chwilę, że przecież ten nieznajomy siedzi w mojej kuchni. Uśmiechnął się zniewalająco.
-Herbata jest akceptowalna- stwierdził. Już chciałam zaprotestować, że przecież herbata też może uzależnić, a poza tym zawarta w niej tanina wypłukuje magnez z organizmu równie skutecznie, co kofeina, lecz nagle uświadomiłam sobie z kim i gdzie rozmawiam.
-Kim jesteś, że siedzisz w mojej kuchni? Znajomym Magdy?
-Nie wiem, czy Magda mnie zna… Jestem aniołem.
-Kpisz sobie- nie chciałam uwierzyć. Do kościoła przestałam chodzić na drugim roku studiów, a teraz byłam rok po ich skończeniu. Moja mama wypominała mi to za każdym razem, kiedy ją odwiedzałam. Mężczyzna wzruszył ramionami.
-Kiedyś byś uwierzyła- westchnął ze smutkiem. –W każdym razie jestem tu żeby powiedzieć ci, że powinnaś zwracać większą uwagę na to, co się wokół ciebie dzieje.
-Co masz na myśli?- upiłam łyk kawy, żeby rozjaśnić nieco myśli. Mój rozmówca jakby nieco się rozmył.
-Otwórz oczy! To wystarczy- powiedział z uśmiechem. –A teraz muszę zniknąć, bo sen już odszedł.
I zniknął.
Przez chwilę stałam jeszcze oszołomiona, nie wiedząc do końca, co mam zrobić. W końcu wzruszyłam ramionami i dopiłam kawę. Musiałam się trochę pospieszyć, żeby nie spóźnić się do pracy.
Zanim wyszłam z domu zajrzałam jeszcze na chwilę do pokoju mojej lokatorki, żeby zabrać stamtąd mój szalik, który znalazł się tam nie wiadomo jakim sposobem. Przechodząc obok stolika przy łóżku Magdy zauważyłam żyletkę.
Pora otworzyć oczy…


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lakhibakshi dnia Nie 19:05, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Megi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 19:10, 25 Sty 2009    Temat postu:

Wow dobre.... tylko mam dziwne wrażenie, że jakby to opowiadanie samo się prosiło o ciąg dalszy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 19:12, 25 Sty 2009    Temat postu:

Może kiedyś nastąpi? Wesoly
Ale to fakt- kończenie opowiadań to mój słaby punkt Jezyk
[jak myślisz, czemu ZS się tak ciągnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Megi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 19:13, 25 Sty 2009    Temat postu:

No fakt...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 22:01, 25 Sty 2009    Temat postu: Re: Herbata jest akceptowalna

O, teraz herbatka xD Mamy tu powódź natchnienia na temat napojów.

Aż mnie ciarki przeszły... Kojarzy mi się to z moją Kawiarnią Natchnienia. Tak też miałam motyw Anioła i żyletki.
Podoba mi się to opowiadanie (i nie dlatego, że uwielbiam opowiadania o Aniołach Jezyk) ale ja bym je nieco dłuższe zrobiła. Bo nie zdążyło się zacząć, a już się skończyło, przy czym wystąpiła w nim dynamika, która czasami sprzyja na niekorzyść miniaturek.
Ale ogólnie podoba mi sie bardzo. Jeden z lepszych tekstów tu na forum Wesoly

Moja chce więcej Wesoly

P.S.
Lakhibakshi napisał:
Odwróciłam się powoli i zobaczyłam obcego faceta, siedzącego przy stole.


Sic! Mężczyznę - lepiej brzmi, uwierz... Wesoly
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 22:31, 25 Sty 2009    Temat postu:

No tak... Ale to jest 'pierworodne z krótkich' Wesoly więc nie miałam pojęcia w którym momencie skończyć.
Też mi się wydawało, że jest jakby ucięte w pewnym momencie, ale jeśli bym się rozpisała to powstałoby kolejne opowiadanie o kilkudziesięciu stronach Jezyk

[muszę jeszcze poćwiczyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arianna
Gość







PostWysłany: Nie 22:47, 25 Sty 2009    Temat postu:

Ale i tak, jak na pierwszy raz to czapki z głów Jezyk
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 23:55, 25 Sty 2009    Temat postu:

Dobra puenta, zaskakująca Mruga Nie wiem tylko czemu, ale razi mnie czasownik "poczłapałam" jakoś negatywnie mi się kojarzy. Ale jest zgodny ze stylem tej krótkiej formy, hm... może jednak zastanowiłabym się nad jakimś innym lekkim słowem? Ogólne wrażenie: pozytywne Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Phoe
Niewolnik Duszy



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Lady


PostWysłany: Nie 23:56, 25 Sty 2009    Temat postu:

Hehe, ja mogę czytać takie "napojowe" teksty Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Abigail
Gość







PostWysłany: Śro 20:25, 28 Sty 2009    Temat postu:

Laki, ukony Jezyk

Druga część opowiadanka, tak jak Arii, przypomina mi jej Kawiarnię, ale to jedno z moich ulubionych opowiadań, więc tylko na dobre w tym przypadku;]

A pierwsza część... jeszcze lepsza od drugiej Jezyk Fanastyczna Jezyk Ten ból wstawania... jak by to było o moim budzikuxD


Co do uwag przedmówczyń na temat słówke "facet" i "poczłapała". Jak dla mnie mogą zostać, pasująxD Nie wyobrażam sobie, żeby tak potwornym rankiem jak 5.30 mozliwy był inny sposób przemieszczania się jak człapanie i nie wyobrażam sobie jak mozna nazwać kolesia który bez powzolenia pakuje Ci się do kuchni jak "facet" Jezyk A może ja po prostu lubię kolokwializmy;]

Generalnie, za krótkie Jezyk
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Lakhibakshi
Wschodząca Nadzieja



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przestrzeni międzygwiezdnej
Płeć: Lady


PostWysłany: Śro 20:38, 28 Sty 2009    Temat postu:

Kolokwializmy, jeśli nie są nadużywane to moim zdaniem mogą być Mruga
[chociaż nie wszystkie...

I wiem.. wbijam sobie to do głowy- mimo, że forma krótka, to jednak nieco DŁUŻEJ Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Cytadela Elfów Strona Główna -> Nasza Twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin