Cytadela Elfów

Illidan

... hehe... Jezyk

nie ma to jak oddać głos jeszcze raz... Jezyk

tym razem oddałem głos na Golluma, bo był postacią niebanalną i na pewno tragiczną... Wesoly

Arwena

ja lobię aragorna legolasa i arwene i oczywiście golluma

Illidan

... łaaa! xD
/szaleje/
... ktoś oprócz mnie lubi Golluma... Wesoly

Abigail · Gość

Gość

<wyskakuje jak osiol podczas uczty w zamku rodziców Fiony> i ja!

Lakhibakshi

/odsuwa się od Kobry, chcąc zachować wszystkie członki w sprawności i nieśmiało podnosi rękę/

to... jeszcze... ja...
(bo przecież łobuzy mu prezent zabrały!) Wesoly

Gość

nie odsuwaj się. wirtualnie krzywdy Ci nie zrobię. Czy wy też nie lubicie Bilba?

Lakhibakshi

Bilbo to rozhisteryzowany ciamajda, który sam nie wie czego chce (tak na dłuższą metę). Ale najbardziej podpadł mi Gandalf Wesoly

Gość

A podobal wam się mój ukochany Sunio (Saruman)

Arwena

jasne on to był gość żaden bohater nie dorastał mu do stup Wesoly

Gość

hehe

ja go lubiłam za coś specyficznie Mańkowego. Był ZUY i był dobrym manipulatorem;]

Abigail · Gość

A ja Sarumana polubiłam odkąd zobaczyłam go w białej szatce szalejącego w kościelnym chórze Jezyk

Pięknyyy widok.
Wracajac do realiów. Dla mnie każda z postaci na liście trąci schizofrenią, fatalizmem i pechem... a już najbardziej Gollum i Frodo (jak film oglądałam to się płakać chciało, taki nieogarnięty, nie wie gdzie się podziać

nic tylko przygarnać, nakarmić i daś posłanie przy kaloryferku).
Pamiętam, że zawsze lubiałam Galadrielę, porządna kobita, powściągliwa, inteligentna, nie pch łap gdzie nie trzeba, a i tak trzęsie całym całym podwórkiem. No i rozdaje prezenty Jezyk

Merry i Pippin byli jeszcze pocieszający. Taka ostoja optymizmu w morzu destrukcji^^

Megi

A ja głosowałam na Aragorna, nie dośc że ma niezłe poczucie humorku zarówno w ksiązce jak i filmie (te jego rozmowy z Gimlim!), to w dodatku tzw. "łeb na karku"... i długo by jeszcze wymieniać...

drugie miejsce: Gimli
trzecie: Gandalf
czwarte: Legolas