Cytadela Elfów

Opiekun

Wyszperałem dość ciekawy artykuł na stronie [link widoczny dla zalogowanych] zachęcam i polecam do przeczytania Mruga

W Narnii występują oprócz wymyślonych przez Lewisa postacie miotologiczne. Różnorodność istot z wierzeń dawnych ludów jest zadziwiająca, ponieważ obok istot z mitologii Greckiej, są stwory nordyckie i celtyckie (nic dziwnego, bo autor "Opowieści z Narnii" był anglikiem).

Oto przykłady stworzeń pochodzących z legend i wierzeń, oraz wchodzących w skład Narnijczyków:

* Faunowie pochodzą z mitologii Greckiej i Rzymskiej.
* Karły występują właściwie w prawie wszystkich wierzeniach indoeuropejskich: we wszystkich krajach Skandynawii, w państwach.
* Słowiańskich, w Chinach, Japonii, na wszystkich wyspach Pacyfiku, a najsławniejsze były na Jawie i Bali. Widać, że mali ludzie byli znani wielu naszy, przodkom.
* Centaury narodziły się w Grecji i w Eturii, dopiero później dostały się do wierzeń Rzymian.
* Bachus jest Greckim bogiem wina i radości, występował w towarzystwie swojego nauczyciela, wiecznie pijanego Sylena.
* Czarownice przypominające Białą Czarownicę, Panią w Zielonej Sukience oraz Jadis pojawiły się w krajach Słowiańskich i Celtyckich.
* Najady i driady, czyli Nimfy są istotami czystogreckimi.
* Elfy, takie jakie poznaliśmy w Narnii narodziły się w Skandynawii.
* Olbrzymy występują w folklorze Niemieckim.
* Wodniki są stworami czystosłowiańskimi.
* Błotowije przypominają trochę irlandzkie Ciemne Elfy, oraz słowiańskich Płanetników.
* Pegaz jest najciekawszym gatunkiem Greckich koni.

To tylko mała namiastka wielkiej mitologii Narnii.

Nie tylko żywe stwory są postaciami z legend. Sama Narnia to miejsce z naszej narodowej mitologii. Narnia to jedna z nazw Nawii, czyli raju którym rządził Dadźbóg Swarożyc, który miał wiele wspólnego z Aslanem). Nawia, czy jak kto woli Narnia była pięknym miejscem, w którym panowało wieczne lato. Rosły tam niezwykłe gatunki roślin, po lasach biegała dzika zwierzyna, dusze dobrych ludzi przybierały kształty człowiecze, zwierzęce i jeszcze inne. Same dusze były nazywane Nawiami, Nariami albo Lalkami. W "Podróży" Koniec Świata wyglądał jak Skandynawski opis kraju elfów, Alfheimu.

Łatwo zauwarzyć, że pan Lewis znał więcej, niż tylko swoją rodzimą mitologię.

Co o tym sądzicie? Czy dostrzegacie w inspiracji Lewisa coś więcej niż jego osobiste fascynacje? Jakieś inne... "wpływy"? :>

Arianna · Gość

Tak jakby połączył wiarę wszystkich, różnych religii i rożnych lat... I stworzył kwintesencje...

meadhros umarath

W ogóle cała mitologia przez niego wymyślona daje wielce do myślenia…
Mnie np. bardzo podoba się motyw w Ostatniej Bitwie z Taszem i Aslanem. O tym jak to było z wzywaniem ich imienia Mruga

Bardzo ciekawe.. i koniec starej Narnii… i początek nowej…. Piękne…

P.S. Akcja w MT niedawno skojarzył mi się z początkiem ,,Srebrnego Krzesła” właśnie Lewisa Mruga

Illidan

meadhros umarath

Arianna · Gość

Abigail · Gość

i Aria jak zawsze zamknęła wszystkim buzie Jezyk

po przeczytaniu powyższego dręczą mnie dwie (owszem, trzy) rozterki. Ferst, gdzie w Narni są elfy i wodniki? Dwa, dlaczego analizę tworów zamieszkujacych Narnię nazwało się "mitologią"? Ratunku, przecież mitologia to zbiór mitów i podań o bogach i bohaterach, funkcjonujący w danej religii lub społeczności jako podaje szeroko krytykowana Wikipedia (nie Ty Aria, ta interentowa;]) pod tym hasłem? Ani fauny, ani driady, ani cały pozostały zastęp mieszkańców narnijskich nie jest ani bogami, ani herosami w tej książce... chyba, że o czymś nie wiem Jezyk

meadhros umarath

[abstrahując od dyskusji Mruga

]
Polecam : [link widoczny dla zalogowanych] Wesoly

Abigail · Gość

Kompendium wiedzy dla tych co nie czytali albo zapomnieli (bądź nie zrozumieli książki) Jezyk

fajne (ale ktoś miał zacięcie, żeby to wszystko pisać... szacunekx])

Nawiązując do mojego wcześniejszego mądrzenia się, nie wiem na ile jest to dokładne (ale wyglada na bardzo dokładne Jezyk

) w każdym razie, już wiem gdzie jest wodnik:] Nadal pozostaję z pytaniem gdzie się pochowały elfy

Abigail · Gość

Łiiiiiii, właśnie odkryłam, że mam tę książkę której adres do rodziału Mead dałxD nie ma jak spostrzegawczość <gratuluje sama sobie>. Przypominam, że wciąż nie wiem gdzie są elfy w Narnii, a bardzo mnię to pytanie drąży...